• Keine Ergebnisse gefunden

Funkcja i geneza motywów mitologicznych w rzeźbie z Novae (Attys, Europa)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Aktie "Funkcja i geneza motywów mitologicznych w rzeźbie z Novae (Attys, Europa)"

Copied!
13
0
0

Wird geladen.... (Jetzt Volltext ansehen)

Volltext

(1)

FUNKCJA I GENEZA MOTYWÓW MITOLOGICZNYCH W RZEŹBIE Z NOYAE (ATTYS, EUROPA)

Anna Sadubska

Naddunajskie twierdze limcsowe nie byty na pewno bogate w dzieła, sztuki. Nic więc dziwnego, że badania terenowe przynoszą bardzo niewiele zabytków artystycznie wykonanych w porównaniu z innymi materiałami.

Ten stan rzeczy w naturalny sposób spowodował opóźnienie badań nad „sztuką żołnierską” nad Eunajcm1. Wyniki wykopalisk polskich i bułgarskich w Nov*ae w ostatnim 15-leciu nakazują jednak zwrócić się ku dziedzinie dotąd zaniedba­

nej. Starczy wspomnieć obfity zespół fragmentów monumentalnych figur brązowych z principia, prawdziwy klejnot sztuki w postaci marmurowej głowy Karakalli z a (des signorum oraz dwie portretowe głowy z brązu znalezione w willi za mirrami obozu1 2. Twierdza legionowa nie była więc pustynią arty­

styczną. Nie byty nią także legionowe nekropole i dlatego naddunajska rzeźba sepulkralna godna jest podjęcia badań zapoczątkowanych przed półwieczem doskonałą monografią stel nagrobnych3. Późniejsze opracowania, najczęściej drobne artykuły, poświęcone są z reguły pojedynczym zabytkom, albo ich niewielkim zbiorom4 *. Lukę tę wypełniają częściowo rozprawy nt. rzeźby se­

1 Tzw. „Soldatenkunst”, por. G. Mansuelli, Storia Unwersale deWArle, Sezione Prima, Bema e il mendo rcmano, I, Torino 1981, s. 292 - 293. Do sztuki prowincji nad- dunajskicli por. S. Ferri, Arie rcmana sul Danulio, Milano 1933.

2 T. Sarnowski, Une lite de Caracalla dócowerte a Noi-ae, Archeologia, XXX 1979' (1981), s. 149 - 163; W. Gacuta, T. Sarnowski, Zespól zabytków metalowych z rumowiska kaplicy sztandarów i jej najbliższego otoczenia, tamże, s. 227 - 232; T. Sarnowski, Les portraits des empereurs dans les forteresses militaires romaines. A propos d’une dćcourerte recente de Novae, Romisches Portrat, Wege zur Erforschung eines gesellschaftlichen Phanomens, 12 - 15 Mai 1981, Wńsenschaftliche Zeitsclirift der Humboldt-Universitat zu Berlin, 2/3, 1982, s. 273 - 275.

3 D. P. Dimitrov, Die Grabstelen rcmischer Zeit in Nordbulgarien (w j. bułg.

z ni em. streszczeniem), Sofia 1942.

4 Najwartościowsze opracowanie: Y. V"lov, Monuments fitneraircs de l’śpoque romaine du Musće de Svi£tov, Arheologija X, 1, 1968, s. 48 - 56 (w j. bulg. z franc. stresz­

czeni em). Tamże starsza literatura przedmiotu.

Originalveröffentlichung in: Stefan Parnicki-Pudełko, Włodzimierz Pająkowski, Leszek Mrozewicz (Hg.), Mezja, Balcanica Posnaniensia. Acta et studia I: Mezja - Tracja - Bałkany, Poznań 1984, S. 191-203

(2)

192 A. SADURSKA

pulkralnej z rumuńskiej części Mezji Dolnej, ale i ona nie doczekała się obszer­

niejszej monografii5. Nikt także nie podjął kompleksowych badań nad nekro­

polami i nagrobkami, które do nich należały. Trzeba przyznać, że badania takie nie są łatwe. Nagrobki z reguły znajdowane są nie in situ, lecz w późnoantycz- nych murach miejskich oraz innych budowlach wskutek ich wtórnego użytko­

wania6. Jak wiadomo, takie ponowne użycie miało zwykle miejsce wielokrotnie i to nie tylko w starożytności. W rezultacie zabytek oddala się od miejsca swego pochodzenia i jego proweniencja staje się coraz trudniejsza do ustalenia. Ba­

dania takie należy jednak w miarę możności podejmować, zwłaszcza że rzeźba nagrobna jest wyjątkowo cennym materiałem do interpretacji historycznej.

Brak podstawowych publikacji w tej dziedzinie utrudnia z kolei prawidłowe rozpoznanie nowo odkrywanych zabytków. Stąd też mylne interpretacje, zwłaszcza motywów mitologicznych. W naturalny sposób jesteśmy bowiem skłonni przypisywać je sztuce sakralnej i określić jako wotywne lub kultowe.

Motywy mitologiczne znajdowały jednak szerokie zastosowanie w rzymskiej sztuce sepulkralnej, a nekropole limesowe nie stanowiły wyjątku od tej re­

guły7. Przyjmując to stwierdzenie za punkt wyjścia bez trudu wyjaśnimy pro­

weniencję niektórych rzeźb z Novae, a także symbolikę motywów oraz ich zastosowanie w dekoracji pomników.

Ciekawy zespół reliefów mitologicznych (trzy) odkryła w latach 1970 - 1976

•ekspedycja tTAM, pod kierunkiem prof. dra Stefana Parnickiego-Pudełko, w substrukcjach Bramy Południowej w Novae (druga faza fortyfikacji). Re­

liefy te były już publikowane, niektóre nawet kilkakrotnie, ale z wyjaśnionych na wstępie przyczyn nie wszystkie doczekały się prawidłowej interpretacji (por. niżej). Otóż zespół ten, do którego należy także jeden relief ornamentalny, pochodzi moim zdaniem z sąsiadującej z bramą nekropoli południowej. Nekro­

pola ta, jedna z trzech należących do twierdzy, sąsiadująca z kamieniołomem, była położona najbliżej murów (wschodnia i zachodnia są znacznie bardziej

•oddalone)8. Należy więc przypuszczać, że była to nekropola najstarsza, użytko­

6 G. Bordenache, Temi e motwi delta plastica funeraria d’etd romana nella Moesia Inferior, Dacia, N. S., VIII 1964, s. 161 - 175; IX 1965, s. 253 - 281; M. Alexandrescu, Contributions A la classification des steles funeraires de la Mlisie Inferieure, Dacia, N. S., XVII 1973, s. 217 - 241; Gr. Plorescu, I monumenti funerari romani della Dacia In- Jeriora, Bucureęti 1942.

6 Por. Bordenache, o. c., s. 163.

7 O motywach mitologicznych na nagrobkach osób cywilnych z nekropoli wojsko­

wych por. G. Bauchhenss, CSIR Deutschland III 2. Germania Inferior, Bonn u. Urn- gebung, Bonn 1979, s. 10.

8 Krótkie omówienie na podstawie dotychczasowych badań terenowych m. in.

-ekspedycji polskiej: V. V"lov, Anli&ni nekropoli v Soislousko, Arheologija VII, 1, 1965, s. 27 - 34, ryc. 1.

(3)

FUNKCJA I GENEZA MOTYWÓW MITOLOGICZNYCH 193

wana od połowy I w. n.e.9 Jak wiadomo, w połowie III w. twierdza uległa bardzo poważnemu zniszczeniu. Wiadomo także, jak liczne były przedtem najazdy wojsk barbarzyńskich na Novae10. Z całą pewnością wojska te nie oszczędzały nekropoli. Nieuchronne w takich okolicznościach rabowanie gro­

bów musiało być połączone z wywracaniem i rozbieraniem pomników. W 2 poło­

wie III w. nekropola przedstawiała się więc niewątpliwie jako rumowisko, z którego bez skrupułów czerpano cenny, bo nie wymagający obróbki materiał budowlany. Zbyt wiele znamy przykładów podobnego postępowania, aby je tutaj omawiać. Wspomnę więc tylko jako analogię castra Dioklecjana w Pal- myrze z nagrobkami z II - III w. w substrukcjach licznych budowli z IV w. oraz klasyczny przykład — wmontowanie grobowca (Piramida Cestiusza) oraz wielu nagrobków w Mury Aureliańskie w Rzymie.

W ruinach Bramy Południowej znaleziono cztery bloki z dekoracją relie­

fową. W dotychczasowych publikacjach tylko jeden z nich, z ornamentem wici, określany jest bezbłędnie jako element pomnika nagrobnego, gdyż wić jest najpopularmejszym w Novae motywem obramowania stel* 11. Nie wpłynęło to jednak na podobne zakwalifikowanie reliefów o motywach figuralnych. A prze­

cież jest oczywiste, że do budowy określonego obiektu (w tym przypadku bra­

my) czerpie się materiał rozbiórkowy, zwłaszcza trudny do transportowania, z najbliższego sąsiedztwa, a co za tym idzie z jednego i tego samego miejsca.

Takie założenie pozwala nie tylko na ogólne stwierdzenie, że wszystkie cztery dekorowane bloki występujące w substrukcjach Bramy Południowej pochodzą z nekropoli, lecz także, iż należały one najprawdopodobniej do nagrobków, które z sobą sąsiadowały. W konsekwencji można też przypuszczać, że te na­

grobki powstały w zbliżonym czasie.

Poniżej zajmę się dokładniej dwoma reliefami, a mianowicie Porwaniem Europy oraz postacią męską w stroju frygijskim, którą zgodnie z naszym za­

łożeniem należy określić jako żałobnego Attysa. Postaram się dowieść, jakie miejsce zajmują te dwa wyobrażenia w repertuarze motywów sepulkralnych, jakie było bezpośrednie zastosowanie bloków, na których figurują, a także moż­

liwie dokładnie określić daty ich wykonania.

Szczegółowe rozważania rozpoczynam od Porwania Europy (ryc. 1)

0 Najstarszacpigraficzna data steli z Novae: 45 - 69 r., por. Dimitrov, o. c., s. 29, nr K 28, ryc. 48.

10 Kolejne najazdy w latach 238 - 250 wylicza T. Sarnowski, Novae jako siedziba Pierwszego Legionu Italskiego, Archeologia, XXVII, 1976 (1977), s. 61.

11 Podstawowe publikacje zabytków: S. Parnicki-Pudełko (red.), Novae — Sektor Zachodni 1970, Archeologia, XXIII, 1972 (1973), s. 60, ryc. 37 (wić); tamże, ryc. 36 (żałobny Attys); tenże, Novae — Sektor Zachodni 1972, Archeologia, XXV, 1974 (1975), s. 130, ryc. 38 (porwanie Europy); S. Skibiński, Brama południowa, (w:) Novae — Sektor Zachodni 1974, I, Poznań 1978, s. 24, ryc. 18 (Sarapis).

13 Balcanica Posnanlensia I

(4)

194 A. SADUKSKA

Scena wyrzeźbiona jest na bloku z lokalnego wapienia .o wymiarach: wys. 0,69, szer. 0,48, grubość 0,34 rn. Zdobiona jest tylko frontowa powierzchnia bloku, pozostałe — opracowane bardzo niedbale. W dolnej powierzchni znajduje się prostokątne zagłębienie o wymiarach 0,045 X 0,025 m, głębokie na 0,114 m przeznaczone na czop. Jak z tego wynika, blok stanowił zwieńczenie, albo środkowy element zwieńczenia pomnika, najprawdopodobniej steli, o czym świadczy jego grubość (przeciętna grubość stel nagrobnych z Novae wynosi ok. 30 cm). Na steli znajdował się niewątpliwie napis. Jej wysokość, dla zacho­

wania należytych proporcji wynosić musiała przynajmniej 1 m. Stela mogła być natomiast szersza od bloku z płaskorzeźbą. Należy bowiem przypuszczać, że stanowił on środkowy element zwieńczenia, do którego z dwóch stron były przystawione akroteria o dekoracji komponującej się treściowo z Porwaniem

Ryc. I. Porwanie Europy — dekoracja zwieńczenia steli.

Ca 100 - 130 r.

(5)

FUNKCJA I GENEZA MOTYWÓW MITOLOGICZNYCH . 195

Europy (np. delfiny)12. Opis: Europa siedzi na grzbiecie byka zwróconego w lewo. Prawą ręką trzyma róg zwierzęcia, a lewą przytrzymuje welon rozwie­

wający się za plecami i głową. Odziana jest w długi, zdrapowany chiton.

Twarz opracowrana jest pobieżnie, o zaznaczonych wyraźnie ustach, nosie,, oczach i lukach brwiowych. Włosy uczesane są w drobne loczki spiętrzone nad czołem, okalające skronie, zasłaniające uszy i opadające na szyję. Byk stoi z łbem zwróconym frontalnie i ze zwieszonym ogonem. Nozdrza, uszy, sierść na czole, kopyta i penis są opracowane plastycznie. Nieregularne wypukłości pod kopytami przedstawiają niewątpliwie grunt, na którym zwierzę stoi.

Jakość wykonania reliefu jest bardzo niska. Pomijając fałszywe proporcje postaci należy zwrócić uwagę na nieporadne wykonanie rąk.

Mit o porwaniu Europy ma bardzo bogatą ikonografię. Nasz kamieniarz wybrał scenę, w której byk stoi jeszcze spokojnie, tuż po chwili, w której dziewczyna usiadła na jego grzbiecie. Motyw ten nie należał do najbardziej rozpowszechnionych, ale występuje sporadycznie od V w. p.n.e.13 Nas jednak na tym miejscu interesuje nie tyle schemat, ile występowanie tematu w róż­

nych wariantach w sztuce sepulkralnej Rzymu i prowincji, a szczególnie w płas­

korzeźbie prowincji naddunajskich. Rozpoczynając od stolicy Cesarstwa wy­

mierne należy malowidło w jednej z kwater górnego fryzu na północnej ścianie komory grobowej w grobowcu Nazonów14 * 16 * oraz płaskorzeźbę niewiadomej proweniencji, najprawdopodobniej jednak rzymskiej, kiedyś w zbiorach na La- teranie. Fragment inskrypcji świadczy o jej sepulkralnym zastosowaniu18.

Relief ze zbioru Aksela Munthe, w willi San Michele na Capri jest fragmenta­

rycznie zachowany, a jego proweniencja nie jest znana. W zbiorze tym jest kilka nagrobków rzymskich, niewątpliwie z zakupów, a więc niewykluczone, że i ten fragment należał do pomnika nagrobnego. W Legnaro pod Padwą został

12 Stele nie monolityczne, o odrębnych zwieńczeniach wspomina V"lov, Monuments funSraires, jw., s. 50-51; zwieńczenia nagrobków omawia L. Tępo su, Monumente funerare de la Mioia, Acta MN. V, 1968, s. 126; VI 1969, s. 161 - 162;por. H. Daicoviciu, Goronamentele in forma de trunchi de piramida arcuitd pe teritoriul prorinciei Dacia, Apulum, VII, 1, 1968, s. 333 - 352. Podobne w kształcie zwieńczenie steli z portretami zmarłych, z zagłębieniem na czop w dolnej powierzchni, o wys. 0,68 m, publikuje Flore- scu, o. c., s. 33 - 34, ryc. 20.

13 W. B uliler, Europa. Ein Uberblick itber die Zeugnisse des Mythos in der antiken- Literatur U. Kunst, Miinchen 1968 (wątek archeologiczny bardzo pobieżnie). Najstarsze wizerunki Europy na byku stojącym na łące występują na wazach attyckich czorwono- -figurowych, por. K. Schauenburg, Europa auf einer Situla im Kunsthandel, R. M.

88, 1981, s. 114, tabl. 29, 1.

14 A. Michaelis, Das Grabmal der Nasonier, Jdl, XXV 1910, s. 106, Beil. 4, XVII (rycina Cassiano dal Pozzo).

16 O. Bonndorf, R. Schone, Die antileen Bildwerke des Lateranischen Museums,.

Leipzig 1867, nr 2 (531), tabl. XII 2. Natomiast W. Helbig, Filhrer (IV wyd.), I, Die Pbpstlichen Sammhmgen im I'atican u. Lateran, Tubingen 1963, już zabytku nic od­

notował.

13»

(6)

196 A. SADURSKA

znaleziony relief, najprawdopodobniej fragment nagrobka z wyobrażeniem Porwania Europy. Ten zabytek, podobnie jak dobrze znana mozaika w Akwilei, poświadcza rozpowszechnienie motywu w Italii Północnej. Jego występowa­

nie w prowincjach europejskich dokumentują trzy płaskorzeźby, w tym dwde niewątpliwie nagrobne. Przeznaczenie reliefu z Orleans w Galii nie może zostać ustalone, gdyż zabytek od dawna zaginął, a osiemastowieczny opis nie daje podstaw do wnioskowania16. Natomiast oczywiste potwierdzenie naszej hipotezy o sepulkralnej funkcji płaskorzeźby z Novae przynoszą dwa inne przykłady: edikula z Sempeter pod Celeia (Noricum) oraz stela z Viminacium

(Mezja Górna)17.

Edikula w Sempeter należała do rodziny Kwintusa Eniusa. Porwanie Europy przez płynącego po morzu byka występuje na froncie okazałej bazy. Wyżej natomiast, we właściwej edikuli, pod kasetonowym sklepieniem i między ko­

lumnami znajduje się portret grupowy fundatora, jego żony oraz córki. Dzięki fryzurom kobiecym pomnik nagrobny można było wydatować na okres Marka Antonina Piusa.

Stela w Viminacium, pięknie wykonana i bogato zdobiona, została ufundo­

wana ok. 130 r. przez kobietę imieniem Lucia Afrodisia dla niej samej i dla jej małżonka (Marcus Valerius Sperałus), który znalazł śmierć w Brytanii. Pod stelą była więc pochowana tylko fundatorka i tym należy tłumaczyć dobór motywów dekoracyjnych: Porwanie Europy pod inskrypcją i Porwanie Per­

sefony w górnym pasie.

Symbolika Porwania Europy w sztuce sepulkralnej jest oczywista. Jest to jeden z jakże licznych motywów wyrażających wiarę w heroizację osoby zmar­

łej, a więc w istnienie po śmierci i to w szlachetniejszej niż za życia postaci.

Temat, podobnie jak Porwanie Persefony, nadawał się przede wszystkim do de­

koracji nagrobka kobiety. Może on jednak występować wspólnie z innymi w reliefach zdobiących pomniki nagrobne par małżeńskich albo grobowce rodzinne, na co wskazują wyżej przytoczone przykłady. Przypomnijmy, że blok z płaskorzeźbą Europy z Norae jest tylko jednym z elementów nagrobka.

Jeśli jednak było to jedyne wyobrażenie figuralne, to nagrobek był oczywiście postawiony dla kobiety, najprawdopodobniej żony lub córki weterana. Wśród stel z nekropoli Norae są dość liczne poświęcone kobietom18.

I# A. A ndrćn, Classical Antiąuities of the Villa San Micliele, Opuscula Romana, 5, 1965, s. 139 - 140, nr 37, tabl. XIX 37; F. Ghedini, Sculture Greche e Romanę del Museo Civico di Padova, Roma 1980, s. 72 - 73, nr 29; Esporandieu IV 1911, s. 116, nr 2969 (na podstawie opisu z 1741 r.).

17 J. Klemenc, Rimske Izkopanine v Sempetru, Ljubljana 1961, s. 41 - 42, ryc. 34, 35; J. Brunsmid, Nadgrobni Spcmenik M. Vałerija Sperata iz Viminacija, Vostnik Hrvatskoga Archeoloskoga Drustva (Zagreb) N. S. I 1895, s. 1 - 13, tabl. I; ostatnio Z. Kadar, (w:) Le rayonnemenłdes civilisations grecąue et romaine sur les cultures peri- ph6riques, VIII Congres intemational d’archćologie classiąue, Paris 1965, s. 385, tabl. 90, 4.

18 E. c.: Dimitroy, o. c., s. 27, nr K 21, ryc. 55.

(7)

FUNKCJA I GENEZA MOTYWÓW MITOLOGICZNYCH

Ryc. 2. Porwanie Europy — detal

Jedynym kryterium datowania zabytku jest uczesanie heroiny (ryc. 2).

Chociaż bowiem nie jest to portret, to przecież wyobrażenie odnosiło się do zmarłej, będąc jej heroizującym wizerunkiem. Pomimo nieudolności rzeźbiarza stwierdzić można bez trudu, że fryzura Europy jest bardzo zbliżona do uło­

żenia włosów cesarzowej Domicji, znanego z monet z 91/92 r.18 Uczesanie to w portretach metropolitalnych występowało ok. 10 lat, ale w oddalonym za­

kątku oddalonej prowincji mogło być znane i modne nieco później. Trudno jednak przypuszczać, aby utrzymało się przez cały okres panowania Hadriana,

19 Najbliższe analogio: Domicja Longina w Ny Carlsberg Glyptothek; G. Da 11rop, U. Hausmann, M. Wegner, Das rómische Herrscherbild, II, 1, Berlin 1966, ryc. 55a, b;

portret tejże w Museo Capitolino, Holbig, o.c., II, Die SWidtischen Sammlungen, nr 1293.

(8)

A. SA DURSKA

198

-Hyc. 3. Attys żałobny — dekoracja prawej anty edikuli. Ca 90 - 150 r.

uczesania Rzymianek zmieniły się rady­

kalnie pod wpływem cesarzowej Sabiny. Płasko­

rzeźba mogła więc powstać w latach 100 - 130, czyli nieco wcześniej niż stela z Viminacium i edikula z Sempeter. Dodajmy, że nekropola po­

łudniowa Novae, z której zabytek pochodzi, jako najstarsza niewątpliwie była użytkowana

av latach 50 - 150.

Przejdźmy obecnie do omówienia drugie­

go zabytku, fragmentarycznie zachowanego kamiennego bloku z dekoracją figuralną (żałobny Attys) i niżej ornamentalną (wić akantu) (ryc. 3).

Blok wykonany jest z lokalnego wapienia, tego samego gatunku co poprzedni. Grubość wynosi 0,58 m, szer. 0,295 m, zachowana wys. 1,32 m.

Zdobiona jest tylko powierzchnia frontowa, po­

zostałe opracowane dłutem zębatym. W górnej powierzchni, z lewej strony, w odległości 0,37 m od przedniej krawędzi znajduje się wyżłobienie w formie jaskółczego ogona, zakończono prosto­

kątnym zagłębieniem. Jest to ślad po klamrze spinającej blok z przylegającym doń innym ele­

mentem pomnika, niewątpliwie stelą. Rozmiary bloku, o grubości dwukrotnie większej od prze­

ciętnej steli oraz kształt i umiejscowienie żło­

bienia pozwalają stwierdzić, że jest to górny fragment prawej bocznej ściany edikuli nagrob­

nej. Całość składała się z cokołu, steli z inskryp­

cją, dwóch ścian bocznych tworzących wysunięte przed płaszczyznę steli anty i frontonu. Anty dekorowane były u dołu wicią akantu, a powyżej symetrycznie ustawionymi figurami o powszech­

nie przyjętej nazwie żałobnych Attysów (por.

ryc. 4).

Opis: w górnej części bloku przedstawiony jest w metopie stojący mężczyzna w stro­

ju frygijskim wsparty na pedurn trzymanym w prawej ręce. Ciężar ciała spoczywa na wyprostowanej lewej nodze, a prawa jest skrzyżowana przed nią. Ubiór składa się z krótkiej, przepasanej i sfałdowanej tuniki z przerzutką,

(9)

Ryc. 4. Rekonstrukcja edikuli z nekropoli południowej Novae

Oprać. W. Klinger i L. Fijal

(10)

200 A. SADUKSKA

płaszcza długiego do kolan i spiętego na prawym barku oraz kaptura. Po­

wierzchnia pod figurą podzielona jest na trzy kwatery zdobione ornamentem roślinnym: płatkami, pędami, a poniżej wicią akantu z liśćmi i dwiema parami kwiatów. O silnej stylizacji świadczy przedstawienie kwiatów w formie rozetek, odmiennych w każdej parze. Ornament roślinny jest zachowany tylko w górnej części, prawdopodobnie brakuje 2/3 jego wysokości.

Zwraca uwagę bardzo nierówna jakość wykonania reliefu. Ornament jest wyrzeźbiony doskonale, a figura nieporadnie. Największą trudność sprawiały przy tym rzeźbiarzowi nogi i ręce, toteż lewa po prostu nie istnieje i możemy się tylko domyślać, że okrywa ją płaszcz.

Postać była początkowo określona jako legionista, ewentualnie centurion, a następnie jako akolita Mitry-Kautopates20. Pierwsze określenie jest nie­

słuszne ze Względu na ubiór i atrybut (pedum), drugie można by odrzucić a li- mine wychodząc z założenia, iż zabytek pochodzi z nekropoli, ale ponieważ w ikonografii Attys i Kautopates wyglądają podobnie, a ewentualne mitreum mogłoby się mieścić blisko Bramy Południowej, przeto uzasadnię dokładniej moje stanowisko. Otóż stan zachowania wici akantu pozwala przypuszczać, że brakuje co najmniej dwóch dolnych zwojów. Gdyby je uzupełnić, to figura znajdzie się na wysokości co najmniej 1, 20 m nad cokołem. Na tej samej wy­

sokości musiałaby się znaleźć scena tauroktonium, gdyż nigdy akolici nie są wyniesieni ponad Mitrę. Nigdy też nie są oni wysunięci przed płaszczyznę płyty z główną sceną. Trzeba by więc przyjąć, że całość złożona była z trzech płyt o niezwykłej grubości (0,58 m), przy czym do wysokości 2/3 płyty boczne po­

kryte były ornamentem roślinnym tematycznie całkowicie zbędnym. Taka kompozycja i rozmiary powodujące ogromny ciężar płaskorzeźby nie byłyby wytłum aczalne.

Inny argument wynika z ikonografii akolitów Mitry. Otóż z reguły trzymają oni w rękach nie pedum, lecz pochodnię. Istnieją wprawdzie wyjątki od tej reguły, zwłaszcza w sztuce prowincji, lecz są one bardzo nieliczne21. Natomiast para mężczyzn w stroju frygijskim wspartych na pedum, lub trzymających je na ramieniu, zwanych Attysami żałobnymi (lub smutnymi, lub Attysami —pas­

20 „Centurion” według S. Skibińskiego, Brama Południowa — odcinek VIIIi (w:) Novae — Sektor Zachodni 1970, Poznań 1973, s. 80 - 81; „Kautopates” według V- Najdenovej, Un nouueau monument dedie a, Mithra de Novae, Arheologija, XVI, 4, 1974, s. 45 - 50 (w j. bułg. z franc. streszczeniem). Artykuł doskonale napisany, ale autorka wychodzi z błędnych założeń nie zwracając uwagi na kształt i rozmiary bloku z płaskorzeźbą. Także T. Sarnowski, Badania powierzchniowe w okolicy Novae, Archeo­

logia, XXX, 1979 (1981), s. 208, przyp. 63, błędnie określa zarówno ten zabytek, jak analogiczny, znaleziony w 1975 r. w Kaima Ćeśma, jako relikty dekoracji mitreum w Novae.

21 Kilka przykładów podaje Najdenova, o. c„ s. 47.

(11)

FUNKCJA I GENEZA MOTYWÓW MITOLOGICZNYCH 201

terzami) występuje bardzo często w dekoracji nagrobków22. Nazwa tych posta­

ci jest tradycyjna, używana od końca XIX w., choć nie wiadomo, czy słuszna23.

Mityczny Attys nie występuje bowiem pod dwiema postaciami i na ogół przedstawiany jest w stroju wykazującym fakt samokastracji.

Dlatego sądzę, że dwie postaci w stoju frygijskim symetrycznie ustawione, zawsze po bokach nagrobka, przedstawiały w istocie nie bóstwa, lecz straż­

ników grobu czuwających nad spokojem zmarłego. Pasterski strój i laska symbolizowały z jednej strony funkcję tych postaci (opieka, ochrona), a z dru­

giej ich przynależności do określonej warstwy społecznej, odmiennej niż zmarły. Tematycznymi prototypami były zapewne wizerunki niewolników i niewolnic na stelach greckich, a formalnymi eroty lub tzw. geniusze śmierci z pochodniami, albo nawet akolici Mitry, podobnie ubrani i zajmujący w kom­

pozycji całej sceny podobne, boczne miejsca.

Taka interpretacja wyjaśniałaby niezwykłą popularność żałobnych Atty- sów w dekoracji nagrobnych pomników legionistów oraz urzędników rzymskich z twierdz i miast w prowincjach, gdzie wyróżnienie zmarłego i wykazanie jego uprzywilejowanej pozycji w stosunku do miejscowej ludności było z pew­

nością szczególnie pożądane. Nie jest więc chyba przypadkiem, że nie znamy przykładów użycia tego motywu w sztuce sepulkralnej Rzymu. Występuje on natomiast w Italii Północnej, w Nadrenii, w Noricum i Panonii, w Mezji Górnej i w Dacji24. Nie brak też analogicznych przykładów z okolic Novae.

Są to: ołtarz weterana legionu I Italskiego z Pleven i stela nagrobna z Arćar.

Najbliższą analogię, już nie tylko do motywu, ale i do zabytku stanowi fragment bocznej ścianki nagrobnej edikuli ozdobiony wicią i metopą z żałobnym Atty- sem, znaleziony w Kaima Ćeśma, w odległości 3 km od Novae, niesłusznie uważany za fragment grupy mitraickiej25.

22 Attysom żałobnym bardzo ogólną wzmiankę poświęca M. J. Vormaseren, The legend of Attis in Greek and Roman art, Leiden 1960 (EPRO IX), s. 40 - 41.

23 Problem referuje, nie zajmując stanowiska G. Bauchhenss, OSIR Deutschland III 1, Germania Inferior, Bonn u. Umgebung, Bonn 1978, s. 12.

21 Zabytki są niezmiernie liczne, wszystkie z okresu Cesarstwa, z I - III w. Przed­

stawiam wybrane przykłady: G. Brusin, Aąuileia, Udine 1929, s, 43, ryc. 22, s. 139.

Mansuelli, o. c., s. 195, ryc. 3 (z Boretto di Brescello, Reggio Emilia); Bauchhenss, o. c., nr 2, 3, 27; E. Neuffer, Zum Nickenischen Grabmal, Germania XVI, 1932, s. 286;

A. Schober, Die rómischen Grabsteine von Noricum u. Pannonien, Wien 1923, s. 38, ryc. 30, s. 56, ryc. 56, s. 104, ryc. 117; H. Ubl, CSIR Osterreich, Die Skulpturen des Stadt- gebietes von Aelium Cetium, Wien 1979, s. 55, nr 53 tabl. 23; Gr. Floreseu, I monurnenti funerari della Dalmacia Superior, Ephemeris Daeoromana, IV 1905, s. 107, ryc. 45b„

s. 108, ryc. 46, s. 114, ryc. 55, s. 115, ryc. 56b; H. Bulić, Spomenik, LXXI, 1931, s. 122, ryc. 296 (z Plevle); O. Floca, Monurnenti romani inediti del distretto din Humedoara, Dacia, VII - VIII, 1937 - 1940, s. 337 - 341, ryc. 1; C. I) a i co vi c i u, Monumente inedite din Dacia, Annuarul Universitatea din Cluj, I, 1928 - 32, s. 112 - 116, ryc. 1, 2; H. Daico- viciu, o.'c., s. 352, pl. IV 2, 3; V 4.

25 G. Tabakova-Canova, Rimski nagrobni płoci ot Plevenski okr"g, Arheologija

(12)

202 A. SADURSKA

Ani figura, ani ornament nie dostarczają żadnych kryteriów datowania fragmentu edikuli z Bramy Południowej. Sądzę jednak, że płaskorzeźba wykonana została w tym samym warsztacie, co Porwanie Europy. Świadczy o tym stwierdzona w obu przypadkach nieporadność odtwarzania nóg i rąk oraz maskowanie jednej z nich (zresztą w obu reliefach lewej) fałdami płaszcza.

Dodajmy, że oba zabytki są z tego samego kamienia, a także, iż najprawdo­

podobniej pochodzą z sąsiadujących ze sobą pomników. Porwanie Europy mogliśmy wydatować dość dokładnie na pierwsze 30-lecie II w. Dla Attysa, jeśli przyjąć, że wykonał go ten sam kamieniarz, proponujemy więc koniec I

łub pierwszą połowę II w.

Sądzę, że chociaż powyższe rozważania dotyczą zaledwie dwóch zabytków, to pewne wnioski można uogólnić. Stwierdziliśmy więc występowanie moty­

wów mitologicznych w rzeźbie sepulkralnej na nekropolach Novae. Stwier­

dziliśmy dalej istnienie na tych nekropolach pomników nagrobnych w formie edikul26 oraz stel ze zwieńczeniem. Stwierdziliśmy także, iż dwa reliefy rzeko­

mych akolitów Mitry z Bramy Południowej i z Kaima Ćeśma nie mogą po­

chodzić z mitreum, a co za tym idzie, lokalizacja takiej świątyni w Novae nadal nie jest ustalona.

Wreszcie zastanowić się należy nad genezą omawianych motywów deko­

racyjnych oraz wyżej zrekonstruowanych kształtów pomników nagrobnych.

Porwanie Europy należy do repertuaru sztuki greckiej od najdawniejszych czasów. Frygijski pasterz, bez względu na znaczenie tej postaci (Attys, Mitra, akolici Mitry, Parys, Ganimedes i in.), jest motywem wschodnio-greckim.

Jednakże, jak wynika z zestawienia zabytków analogicznych, w obu przypad­

kach kształty nagrobków i motywy dekoracyjne przeniesione zostały do limesowych miast i twierdz z Italii szlakiem legionów. Jest to jeden z dowo­

dów kulturotwórczej roli armii rzymskiej, nawet w dziedzinie tak zdawałoby się dalekiej od właściwych jej zadań i czynności, jak rozwój rzeźby i archi­

tektury sepulkralnej27.

Uniwersytet Warszawski (Warszawa)

XII, 1, 1970, s. 44 - 46, ryc. 6-11; Dimitro v, o. c., s. 35, nr K 49 (stela z Ariśar);

w Kaima Ceśrna (por. przyp. 20) znaleziono w polu uprawnym 2 stele nagrobne oraz 2 fragmenty (górny z Attysem i wicią oraz dolny z wicią) bocznych ścian edikuli nagrobnej.

26 Jedynie V"lov, Monuments funóraires, s. 48, zauważył, iż poza stelami na nekro­

polach Novae stały sarkofagi, posągi oraz edikule nagrobne, które czekają na opracowanie.

27 Podobnie sądzi L. Tępo su-Da vid, Points de nue sur l’ćtude de Vart prorincial

■de la Dacie Superieure, Hommages a Marcel Renard III, Bruxelles 1969, s. 554 - 555, natomiast według M. Alexandrescu-Vianu wzdłuż Dunaju wytworzyła się sztuka sepulkralna odrębna od italskiej (o. c., s. 220).

(13)

FUNKCJA I GENEZA MOTYWÓW MITOLOGICZNYCH 203

FONCTION ET GENESE DES MOTIFS MYTHOLOGIQUES DANS LA SCULPTURE DE NOVAE (ATTIS, EUROPE)

Rósumś

Les recherches sur l’art funeraire du limes danubien sout assez arrierees et cela explique certains misentendus de 1’interprdtation, surtout des motifs et des scenes mytho- logiques. L’a. prouve que les quatres bas-reliefs trouves par l’expedition polonaise dans los substructions de la Porte Sud de Novae (rebatie aprós la defaite de 250 de n. e.) proviennent de la nóeropole adjaconte et non de la ville. Ces bas-reliefs ornent les dlements des steles et des ódicules, qui s’dlevaient dans la necropole sud, probablement la plus aneienne aux alentours de Novae, ddtruite par les barbares dans la premiere moitie du 11'Ie s. L’article est consacre en principe aux deux sculptures: a l’enlevement de 1’Europe et a l’Attis funeraire, nomme jusqu’a present a tort Cautopates. D’apres l’a. le premier motif orne le couronnement d’une stele funeraire et le second-la paroi latórale d’un edicule. Ces deux bas-reliefs, executós probablement par la meme main, en pierre locale de mauvaise q unii te se prśtent a la datation bien preeise grace a la coiffure tardo-flavienne de 1’Europe. Remarquons que co bas-relief presente le troisieme cas (avec une stele de Viminacium et un edicule de Celeia) de l’enlevement de 1’Europe dans la sculpture funóraire romano-provinciale. Ajoutons aussi le medaillon-couronnement d’un monument funóraire trouve recemment a Micia (Roumanie)l.

Les Attis funeraires au contraire, sont bien frdquents. L’a. songe que malgres le costumo phrygien ces figures att ristdes ne presentent pas de divinit es, mais qu’ils sont les gardiens indigenes des tombeaux des militaires et des fonctionnaires romains.

Les dernieres remarques sont consacróes ii la genese des motifs mentionnes dans la sculpture funeraire des provinces danubiennes. L’a. est d’avis que ees motifs, bien que grecs d’origine, ont ete neanmoins repandus par les legionnaires et proviennent directement dTtalie du Nord. Un jugement pareil concerne les types des monuments funóraires, a savoir les ddieules et les steles non monolitlies.

Une conclusion ndgative est aussi a mentionner: avec le remaniement de Cautopates en Attis funeraire on a perdu le temoignage de l’existence d’un Mithróe a Novae, bien que le culte de ce dieu dans la forteresse est prouye.

1 M. Gramatopol, Dacia Antiąua, Bucui-esti 1982, p. 166 n. 264 pl. VIII 9.

Referenzen

ÄHNLICHE DOKUMENTE

[r]

entscheidet, definiert für alle, welche wem gehört (linke oder rechte). Problem: sehr großer Tisch, an mehreren Stellen werden quasi simultan Entscheidungen getroffen

Wengenroth Wintersemester 2013/14 24.01.2014. Einführung in die Mathematik

hiral, but, as you show above,

k) How is the dijet invariant mass m(jj) of Higgs-boson candidate decays cali- brated? Why is the mass not used as final sensitive variable in the analysis?. l) How are the signal

Classifier Output Signal

◦ Idea of the Higgs mechanism: examples of spontaneous symmetry breaking 2.5 The electroweak sector of the Standard Model – II.. ◦ The Standard Model

stytucyjnie gwarantowane prawo własności (czego następstwem jest możliwość wystąpienia obywatela ze skargą konstytucyjną do Z T K ) , czy też można je wyprowadzić z